Wrzucam wybrane przeze mnie zdjęcia z AL 2010.

O nas
Krakowska Drużyna Harcerzy BAON SKAŁA to dynamicznie rozwijająca się drużyna pełna ludzi z pasją. Drużyna Baon Skała, powstała 13 lutego 1960 roku, reaktywowana została w 2005 roku przez dh.Przemysława Szymańskiego. Od tego momentu aż do roku 2012 trwało wychowywanie nowych kadr, które powoli przejmują odpowiedzialność za losy Baonu. Przekazanie Drużyny miało miejsce w roku 2012, nowym Drużynowym został mieszkający w Wieliczce dh.Bartłomiej Żmuda Uczeń II LO w Krakowie
niedziela, 22 sierpnia 2010
piątek, 6 sierpnia 2010
Piosenka z Tira
Pechowy dzień
Wiatr przystojny, w garniturze,
chciał spodobać się złej chmurze;
Chmura w złości deszczem
go przepędza...
Wiatr się schował w jakimś oknie,
jest szczęśliwy, że nie moknie;
A miał właśnie chmurze
być za męża...
mogło być gorzej,
Czasem w życiu zdarza się
pechowy dzień...
Lecz nie jest źle,
mogło być gorzej,
Czasem w życiu zdarza się
pechowy dzień... Taki jak ten!
zawsze stać go na zawianie,
Zawsze stać go na
samotny spacer.
A niejedna chmura teraz
kocha, cierpi i umiera
Mówiąc: Wietrze
mogło być inaczej...
Wiatr przystojny, w garniturze,
chciał spodobać się złej chmurze;
Chmura w złości deszczem
go przepędza...
Wiatr się schował w jakimś oknie,
jest szczęśliwy, że nie moknie;
A miał właśnie chmurze
być za męża...
REF:
mogło być gorzej,
Czasem w życiu zdarza się
pechowy dzień...
Lecz nie jest źle,
mogło być gorzej,
Czasem w życiu zdarza się
pechowy dzień... Taki jak ten!
Lecz nie jest źle,
mogło być gorzej,
Czasem w życiu zdarza się
pechowy dzień...
Na na na naj...
Wiatr szczęśliwy w wolnym stanie,zawsze stać go na zawianie,
Zawsze stać go na
samotny spacer.
A niejedna chmura teraz
kocha, cierpi i umiera
Mówiąc: Wietrze
mogło być inaczej...
REF:
AL 2010 Podsumowanie!
Dane obozu: Krągi jezioro Śmiadowo 4-30 Lipca 2010
Obóz był dobry. Udało się zamknąć wiele sprawności. Udało się odwiedzić Szarą 7 oraz Wagabundy i Arkonę. Udało się wszystkim naszym harcerzom zdać bieg na stopień. Opanowaliśmy zawiłe tajemnice prawa harcerskiego (Adam) oraz podchwytliwe zagadnienia z historii (Alek). Pokonaliśmy przeszkody w postaci roweru śmierci. Walczyliśmy na miecze, wysadzaliśmy budynki materiałami wybuchowymi, podeszliśmy ZHP i wyłapaliśmy wszystkich podchodzących! Ujednoliciliśmy umundurowanie i zwiększyliśmy swoje szeregi. Mieliśmy najwygodniejszą latrynę od lat! Codziennie chodziliśmy pływać. Zdobyłem 3 pióra. Część naszego ZZu wzięła udział w kwaterce. Byliśmy wizytowani i mimo surowych kryteriów oceny udało nam się zdobyć satysfakcjonującą ocenę.
Myślę, że może być lepiej - ja popracuje nad cierpliwością i organizacją. W popracujcie nad składami zastępów.
A więc hasłem "Oj tam, oj tam" podsumowuje ten obóz oceniając go na dobry +. Dziękuję wszystkich, którzy stawili czoła wyzwaniu i wytrwali w dobrym humorze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)