Złaz Z3 był świetną akcją i niech żałują wszyscy których tam zabrakło. Ci co byli poznali wiele osób z którymi będziemy razem na obozie. Mieliśmy też okazje odwiedzić miejsca znane już całkiem dobrze z zimowiska w 2009 roku - czyli Lubomierz.
Atmosfera Złazu była bardzo dobra - choć sobotnia tragedia dodała wielu chwil smutnej zadumy. Temat poważny - a nawet tragiczny został rzeczowo i klimatycznie przedstawiony. Znikające buty i przedawkowanie nutelli dodały humoru całemu wyjazdowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz